poniedziałek, 16 września 2013

Lubię poniedziałki.. :-)

A oto nasz kuchenny stół(idealny pod względem wymiarów ,ponieważ kuchnia nie jest aż tak duża a więc stół okrągły nie wchodził w grę ...Poszukiwania trwały dość długo ..szperałam na ebay godzinami..nie ta cena ..nie ten wymiar ..bo to za daleko aby jechać i go odebrać..wr długa lista ..aż w końcu pojawił się on .. ten ..wymarzony ..uf !Jednak,że to była aukcja moja radość nie trwała długo ..Okazało,że ktoś przelicytował naszą ofertę w ostatniej sekundzie.. o niecałe £5 ..!!!Uhhh moja złość sięgnęła zenitu..i stwierdziłam no cóż ..odpuszczam poszukiwania ..pozostaniemy przy tym co mamy ..Aż do pewnego jesiennego wieczoru ..natknęło mnie coś aby sprawdzić co na ebay sprzedaje pan właściciel,,mojego wymarzonego,, :)!!!Jupi ..a tu niespodzianka aukcja i to z opcją KUP TERAZ tego samego stołu...Nie czekając długo napisałam do pana sprzedającego i na drugi dzień już śmigaliśmy wraz moim ukochanym G.aby go odebrać.Reakcja mojego mężczyzny była taka : ,, Tak daleko po stół?Przecież ten stół co obecnie mamy jest dobry,ma dopiero 2 lata a Ty znów coś chcesz zmieniać,,o taaak ile razy już to słyszałam ha :) Całe szczęście,że tylko na tym gadańsku się skończyło uf.. I po godzinnej podróży byliśmy już w Leeds..Dobrze,że autko mamy spore więc stwierdziłam jak jest nowy stół to może i krzesła hm ,no przecież te stare nie pasują ..nie ten styl.. ha !Ikea przyszła mi z pomocą :D a,że w Hull jej nie ma więc i zahaczyliśmy tego dnia i o nią ..mój ukochany G.ma stalowe nerwy :P udało mu się to wszystko upchnąć :D i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domku.Ja przeszczęśliwa  :D Nareszcie mam ,,wymarzonego,,wraz z krzesłami :) uf  ale się rozpisałam :)!!!







 Ostatnie zdjęcie pochodzi z tej stronki na ebay z,której kupiliśmy stół ..niby taki niepozorny a jednak ;) ..

..pssss to jeszcze raz ja ..stół był wykonany ręcznie i po przywiezieniu jego do domu przez dobre 3 miesiące cudownie pachniało w naszym domku drewnem .. :)

niedziela, 15 września 2013

STARTUJEMY..Lazy Sunday..

Witam.
Dzisiaj dodaję pierwszy post a więc proszę o wyrozumiałość.. :) 

A więc w skrócie o mnie:
Magdalena,23 lata -mieszkam od 2010 roku w Anglii wraz z moim narzeczonym G. 
Mam bzika na punkcie porządku,
uwielbiam częste zmiany w wystroju domu
 jak i również jak każda kobietka-zakupy ajć :)  ..!!!

Zapraszam do oglądania i komentowania mojego bloga ..
Mam nadzieje,że nie będę nikogo zanudzać..

_______________________

Lazy Sunday..
Pogoda  w Anglii od tygodnia typowo jesienna a przecież mamy jeszcze końcówkę lata..
   Wczorajsze sobotnie popołudnie spędziłam wraz z narzeczonym na robieniu porządku w naszym,,niemałym,, wr ogrodzie. 

Przy okazji nasza zmarnowana hydrangea kupiona jakiś czas temu w Aldim doczekała się w końcu większej doniczki,którą udało mi się kupić w piątek na SUMMER SALE w Wilko za całe £5 a ucieszyłam się bardzo bo od dawna miałam ją na oku :)


   
Nasza Shed doczekała się tego lata nowego kolorku a tak się prezentuje obecnie:

                                                        
   Tegoroczne pomidorki.. :)
Z niecierpliwością czekamy aby kolejne się dojrzały.
A tą cudowną doniczkę wyszperałam wiosną na Car boot sale za £1



                                                       
Cudowna ławeczka z B&M :) 
                     
                  
A oto tył ogrodu,przód zostawię sobie na inny post .. :)






Pozdrawiam M. :)